Władysław Łokietek

Władysław łokietek posiadał bardzo wiele różnego rodzaju tytułów książęcych na terenach ziem polskich w czasie rozbicia dzielnicowego, kilka razy znajdował się także na wygnaniu by w końcu w roku 1320 zostać koronowanym na polskiego króla. Był on trzecim co do wieku synem Kazimierza I kujawskiego i jednocześnie najstarszym z jego trzeciego małżeństwa z księżniczką opolską, a dokładniej mówiąc Eufrozyną. Podobnie jak większość Piastów w tym okresie czasowym używał on zdrobniałej formy swojego imienia Włodek obok formy ojczystej czyli Włodzisław. Już w źródłach współczesnych występuje przydomek łokietek. Geneza tego przydomka jako wynikającego z niskiego wzrostu Władysława wytłumaczona i przedstawiona została dokładniej jednak dopiero w piętnastym wieku przez Jana Długosza, na kartach jego kroniki, gdzie opisywał dodatkowo wyczyny oraz poczynania jednego z ostatnich Piastów. Śmierć króla miała miejsce niespełna trzy lata później po objęciu przez niego polskiego tronu, a następcą jego został Kazimierz III, zwany później wielkim.

Władysław łokietek dążył do zjednoczenia ponownie wszystkich ziem rozproszonych w momencie rozbicia dzielnicowego co szło mu nadzwyczaj dobrze, dodatkowo sytuacje losowe i śmierć kolejnych władców w krótkim okresie z pewnością ułatwiła mu to zadanie. Z działaniami tymi łączył również starania o uzyskanie zgody od papieża na koronowanie siebie. Politykę księcia krakowskiego w tej mierze bardzo aktywnie wspierał polski kościół z arcybiskupami na czele. O sprawie koronacji zadecydowano podczas wiecu możnych oraz rycerstwa, który odbywał się pod koniec czerwca w Sulejowie, w roku 1318, gdzie przygotowana została specjalna suplika z prośbą właśnie do samego biskupa Rzymu. Udał się do niego biskup włocławski niejaki Gerward. O pomyślnym załatwieniu sprawy oraz zgody papieskiej zadecydowała przede wszystkim zmiana sposobu w jaki naliczane miało być świętopietrze na o wiele korzystniejszy z punktu widzenia stolicy apostolskiej. W roku 1320, dnia 20 stycznia Władysław łokietek doczekał się upragnionej koronacji na polskiego króla. Miejscem koronacji zamiast Gniezna był Kraków, co miało miejsce z pewnością z powodu nacisków kurii papieskiej, która chciała uniknąć jakichkolwiek konfliktów z Luksemburgiem, który również rościł sobie prawa do tej korony. Dokonanie obrzędu koronacji w Krakowie spowodowało jednak, że Luksemburg kwestionował jej legalność.

Trzy lata od koronacji przyszła bardzo wielka próba dla polsko-węgierskiego sojuszu, który miał sprawdzić swoje możliwości na Rusi halickiej. Zginęli wówczas dwaj z ostatnich książąt tych ziem. Sojusznicy w momencie tym postanowili udzielić wsparcia w opanowaniu tamtejszego tronu jednego z najbliższych krewnych zabitych książąt a mianowicie Bolesława Jerze, który był synem mazowieckiego księcia. Wyprawa w czasie tym zwiększyła wpływy polskie na Rusi, co za czasów Kazimiera umożliwiło przejęcie całej tej dzielnicy. Do kolejnych sojuszników zaliczyć można od roku 1325 księcia litewskiego. Przymierze poparte została specjalnymi ślubami, które zawarto pomiędzy córką władcy litewskiego Aldoną, na chrzcie przyjęła ona imię Anna, a następcą Władysława, czyli Kazimierzem III. Rok później miejsce ma ponowny wybuch wojny w okolicach Brandenburgii, gdzie król przy wykorzystaniu posiłków litewskich przedostaje się za granicę wrogiego państwa.

Kolejną z zbrojnych wypław, która zorganizowana była przez łokietka, to tam, której podstawowym celem było przede wszystkim podporządkowanie swoim wpływom księcia płockiego. Wyprawa pomimo zdobycia, a następnie spalenia płocka, zakończona została niepowodzeniem, gdyż na skutek tego, że po stronie Władysława przyłączył się zakon, a następnie jeszcze Luksemburg. Do większych starć z przeciwnikami w czasie tym nie doszło, z drugiej jednak strony król czeski wykorzystał sytuacje aktywności militarnej na Śląsku i przyjął w wieku czternastym hołd lenny od górnośląskich książąt. W związku z wybuchem w roku 1327 wojny polsko-krzyżackiej, co związane było z zagrożeniem obszarów znajdujących się do przy granicy doszło do wymiany posiadłości pomiędzy królem a jego bratankami.

Jednoznaczna ocena Władysława łokietka z pewnością nie będzie łatwą. Z jednej strony wytrwale dążył on do najwyższego celu w swoim życiu jakim było zjednoczenie polski po rozbiciu dzielnicowym. Nie przychodziło mu to jednak z łatwością, a dużą rolę w tym wszystkim odgrywało także szczęście oraz los. Historycy spekulują, że gdyby niespodziewane i liczne zgony kolejnych władców w stosunkowo krótkich odstępach czasowych, Władysław pozostałby do końca życia księciem małego Brześcia. Oprócz tego utracił on pomorze gdańskie, zraził do siebie śląskich książąt swoją zbyt mało skuteczną polityką w tym okresie panowania. Gdyby jednak nie rządy, które prowadził właśnie łokietek polska stała był się jedną z części składowych dużej monarchii Luksemburgów albo też uległaby powolnego rozbiorowi. To za jego panowania Polska po raz pierwszy starła się z krzyżakami na poważniejszymi polu bitwy, a oprócz tego miejsce miało zawiązanie, sojuszu z Litwą, z czego rozwinie się ogromna współpraca na przyszłe wieki, co niejednokrotnie ratować będzie polską sytuację. Prawda jest taka, że łokietek zrobił dużo i gdyby nie jego działania, Kazimierz III, zwany później wielkim posiadał by o wiele trudniejsze zadanie do wykonania i nie wiadomo, czy wszystkie jego osiągnięcia zostałyby zrealizowanymi.

Według tradycji oraz podawanych przekazów przed tą rzeźbą modlił się właśnie Władysław łokietek w momencie kiedy prosił o zjednoczenie kraju. Pobożny książę przed tym właśnie posągiem spędzał całe godziny zagłębiając się w modlitwie. Zwracał się jednocześnie przy tym do madonny jako Matki, prosząc o to, aby udzieliła pomocy polskiemu narodowi. Pewnego dnia książę z powodu wyczerpania i długiej modlitwy zasnął w kościele, a wtedy ponoć w śnie ukazała mu się Maryja, która zapewniła go, że zwycięży. Przed posągiem tym modliła się także królowa Jadwiga z Jagiełłą, a oprócz tego pielgrzymowały tu kolejne pokolenia bardzo wielu rodów i rzesze innych pielgrzymów z całego kraju.